Tym razem szydełkowe maleństwo. Ma zaledwie 8 cm, choć na zdjęciu wygląda jak numer 43:). Oczywiście kolejne buciki dla maleńkiej panny. Motek kordonka zabieram na plac zabaw i zamiennie z robieniem babek z piasku i czytaniem książek - szydełkuję. Bez żadnych instrukcji, na przysłowiowe " oko" czyli to co w duszy gra:)
Tym razem wygrało białe sandałki dla noworodka, ale już powstają różowe japonki, także 8- centymetrowe, bo takie maleńkie stópki na owa panienka.
Swoją drogą przydałby mi się kurs fotografowania, by buciki wyglądały na buciki a nie na buciory nr 44:)
Ładne to maleństwo:)
OdpowiedzUsuńjakie tuptusie słodkie!
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie!
OdpowiedzUsuń