sobota, 7 września 2013

Niby prezenty:)

Dziś będzie prezentowo, wszak sobota, a to okazja do imprezowania:) Przyczynkiem do takowego świętowania jest pierwsza rocznica ślubu mojej przyjaciółki. Młodzi jubilaci zapraszają na kawę i ciastko:), ale zastrzegli sobie, że nie przyjmują z tej okazji żadnych prezentów. Ale jak tu iść w gości z pustymi rękami?
Przemyślałam sprawę i powstały  niby prezenty.

 Małe pudełeczko na jubilerskie skarby pani jubilatki i serducho do powieszenia w sypialni, przypominające o miłości:). Takie prezentowe nic.





Serduszko to zlepek wieczornych, piątkowych inspiracji:)




5 komentarzy:

  1. Podareczki śliczne, obdarowani na pewno będą zadowoleni:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno mówiąc z gołymi rękami żeby nie robić komuś problemu i cieszą się, ze z kimś mogą podzielić się swoim szczęściem, ale takie prezenty na pewno ich ucieszą i mile zaskoczą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyjaciele z pewnością będą zadowoleni a i niezobowiązani do rewanżu... Chociaż takie handmade jest dzis w cenie! ;))

    OdpowiedzUsuń

Znaki życia i ciekawości:)

Etykiety