Niespokojne zacisze.
Zaciszne i niespokojne zakamarki duszy. Artystycznej i nie tylko...to świat i jego piękno widziane moimi oczami. Moje marzenia,inspiracje, pasje,próby...
Kocham wszystko co niezwykłe, piękne i stworzone z potrzeby oczu, serca i duszy.
W końcu zabrałam się za dawno rozpoczęty pled, kocyk czy przytulak - jesienny jeszcze:)
I tym dziś zajmują się moje ręce, korzystając oczywiście z ciszy w domu. W tzw. międzyczasie zaglądam do Was i podziwiam świąteczne przygotowania. Też mam je w planach:)
Będzie przyjemnie zimą pod takim pledzikiem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny, też mam ochotę porwać się na podobny! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń